Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

[Download] "Straszny strzelec" by Seweryn Goszczy艅ski ~ Book PDF Kindle ePub Free

Straszny strzelec

馃摌 Read Now     馃摜 Download


eBook details

  • Title: Straszny strzelec
  • Author : Seweryn Goszczy艅ski
  • Release Date : January 30, 2020
  • Genre: Fantasy,Books,Sci-Fi & Fantasy,
  • Pages : * pages
  • Size : 946 KB

Description

Straszny strzelec. Powie艣膰 z r臋kopisu Muzyka. Fragment: „W pierwszych latach mojej emigranckiej pielgrzymki po Galicji, pozna艂em si臋 z pewnym m艂odym muzykiem. Znajomo艣膰 nasza by艂a kr贸tka: p臋dzeni oba wichrem jednej-偶e niedoli w przeciwne strony, musieli艣my si臋 rozsta膰, zaledwo艣my si臋 spotkali. Mimo to znajomo艣膰 nasza nie by艂a powierzchowna. Opr贸cz wsp贸lno艣ci po艂o偶enia i powo艂ania, wi膮za艂o nas jeszcze braterstwo sztuki i braterstwo przekona艅 politycznych. Zeszli艣my si臋 wiec jak dawni znajomi, a po偶egnali艣my si臋 jak przyjaciele. Powie艣膰, kt贸r膮 og艂aszam, jest drog膮 pami膮tk膮 tej kr贸tkiej chwili, a razem pi臋knej duszy muzyka. Sk艂ada si臋 ona z kilku zarys贸w od r臋ki 偶ycia emigranckiego i 偶ycia g贸rali. M艂ody artysta, cz艂owiek ludu sercem i przekonaniem, korzysta艂 ze swego pobytu w stronie ma艂o znanej reszcie Polski, pomi臋dzy ludem r贸wnie nieznanym, a korzysta艂 nie pod samym wzgl臋dem sztuki. Nie by艂 to tylko cz艂owiek smyczka, nie sama muzyka gminu zajmowa艂a jego troskliwo艣膰. Widzia艂 on wa偶niejsze skarby w jego g艂臋binach i po te si臋 zapuszcza艂. Przestrojony po g贸ralsku, przebiega艂 g贸ry, zamieszkiwa艂 w najsamotniejszych chatkach, miesza艂 si臋 pomi臋dzy juhas贸w, a zawsze z my艣l膮 polsk膮. Czasami rzuci艂 im s艂贸wko, kt贸rego dot膮d nie s艂yszeli, rozja艣ni艂 my艣l, kt贸rej dot膮d nie pojmowali, ods艂oni艂 stron臋 偶ycia kt贸r膮 dot膮d oboj臋tnie pomijali: za to te偶 dowiedzia艂 si臋 nie jednej rzeczy nieznanej sobie. Za tajemnic臋 kupowa艂 tajemnic臋; a wtedy smyczek zamienia艂 na pi贸ro i zamiast nut muzycznych, pisa艂 dusz臋 ludu. Ta praca nie by艂a po艣ledniejsz膮 od pierwszej; on sam przynajmniej przenosi艂 j膮 nad pierwsz膮. 呕a艂uj臋 偶e tylko ten jeden nabytek zosta艂 moj膮 w艂asno艣ci膮. Nie 艣mia艂em prosi膰 go o wi臋cej, jemu te偶 skromno艣膰 przeszkadza艂a wi臋cej ofiarowa膰. Dzisiaj mocno tego 偶a艂uje Nigdy ju偶 p贸藕niej nie spotka艂em mojego muzyka; nie mog艂em nawet 艣ladu po nim schwyci膰. Los jego dalszy ca艂kiem mi niewiadomy. Kto wie co si臋 z nim sta艂o? Mo偶e i on i wszystkie jego nabytki tak szanowne zgin臋艂y na zawsze. Mi艂o mi 偶e chocia偶 og艂oszeniem tej powie艣ci, mog臋 uczci膰 jego pami膮tk臋. Co si臋 tyczy samej powie艣ci, zostawiaj膮c o niej s膮d czytelnikom, powinienem ostrzec, naprz贸d: 偶e nie znajd膮 w niej mo偶e tej sztuki pisarskiej, jakiej si臋 spodziewaj膮; a potem, 偶e b臋d膮c jedynie wydawc膮, nie bior臋 na siebie obowi膮zku rozja艣niania, cokolwiek w tym utworze wyda膰 si臋 mo偶e za nadto dziwne, czasem za艣 niepoj臋te. Og艂aszam prac臋 cudz膮 bez 偶adnej mojej zmiany; tym bardziej nie pozwalam jej sobie tam, gdzie osoba pisarza wyst臋puje.”


Download Ebook "Straszny strzelec" PDF ePub Kindle